lulaj że Jezuniu


Od czasu kiedy moi rodzice stwierdzili, że piętnaście lat małżeństwa to wystarczająco dużo czasu, żeby przestać się lubić, zawsze pół wigilii spędzamy z siostrą u babci od strony mamy i pół u babci od strony ojca. Te dwie rodziny prawie się już nie znają, a ja z siostrą jesteśmy pomiędzy. To dość szalone doświadczenie.

on kręci film


Czasami włączam nagrywanie, tylko po co? nie wiem. Nagrywam zupełnie nieistotne rzeczy tylko po to żeby później je usunąć. Takie skrawki, odpadki z niczego, nic nie znaczące scenki. Co się stanie jeśli jednak ich nie usunę? To jak ze zbieraniem starych niepotrzebnych rzeczy. Mam ich całą piwnicę, chociaż wiem, że to zwykłe śmieci i należałoby je wyrzucić. Czemu tego nie potrafię zrobić? Nie wiem.